poniedziałek, 21 sierpnia 2017

#12 sorki

   Przepraszam z przede ale nie było ok. Dzisiaj też nie za dobrze ale już lepiej przynajmniej nie będę sama w domu 😊

   Byłam dzisiaj w bibliotece i wypożyczyłam "Perfekcyjna - w siłach anoreksji". Wolałabym coś o bulimi ale niestety nie było 😔.

   Ogólnie to dzisiaj był dzień spacerku z kotem... w plecaku... nie polecam. A najgorsze w tym wszystkim jest to że miałam z nim iść do weterynarza ale sobie pojechać i kotek na marne się męczył 😣

Dobra a tak na temat bilansu to miało być więcej ale coś nie pykło przez poranną wpadkę... hehe...

Bilans 610kcal

Spalone - 450kcal

   A jeszcze chciałam się zapytać czy któraś z was stosowała dietę norweską? Jak tak to polecacie?

1 komentarz:

  1. Oo, książka o anoreksji. Fajnie. Sama chętnie bym przeczytała taką. Nigdy nie byłam na żadnej takiej diecie. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

#14

Słuchajcie dopiero co weszłam na bloga i zobaczyłam nowe komentarze, to co pisałyście jest wspaniałe, ale jak na razem to nie daje rady w An...